Nasze codzienne zakupy stają się coraz cięższe. Kupujemy coraz więcej produktów. Jeśli używamy ekologicznych opakowań, zastąpienie plastiku wielorazowym szkłem powoduje, iż ciężar zakupionych produktów spożywczych zdecydowanie wzrasta. Nie wszyscy jednak zwracają uwagę na to, że noszenie ciężkich toreb nie służy zdrowiu. Może ono bowiem prowadzić do bolących nadgarstków, ramion, barków i kręgosłupa, a ostatecznie wpłynąć na naszą postawę.
Ciężkie zakupy – duże zagrożenie
Konieczność zrobienia dużej ilości zakupów spożywczych przeznaczonych na kilka dni, a później dźwigania ich do domu, często na wysokie piętro po schodach, powoduje silne obciążenie zarówno nadgarstków, jak i ramion oraz bioder. Za duże obciążenie organizmu ma również istotny wpływ na jego niewłaściwy kąt nachylenia.
Jeśli w czasie noszenia ciężkich zakupów odczuwasz mrowienie w dłoniach, ból nadgarstków, ramion, barków albo pleców, powinieneś zmienić sposób transportu ciężkich toreb. Podczas ich noszenia w niewłaściwy sposób na kręgosłup oddziałują poważne siły kompresyjne i ścinające. Wymuszają one wzmożoną pracę mięśni więzadeł na dyski międzykręgowe. Szczególnie szkodliwe jest noszenie ciężkich zakupów z jednej strony. Nosząc asymetrycznie obciążone torby, siły działające na staw z jednej tylko strony kompresują jedna część naszego dysku, zamiast równomiernie go obciążać.
W efekcie tego może dojść do uszkodzenia dysku międzykręgowego albo mocnej kompresy stawu międzykręgowego dolegliwości, które powodują różne objawy bólowe.
Częste noszenie ciężkich zakupów sprzyja:
- bólowi nadgarstków,
- drętwieniu i mrowieniu dłoni,
- bólowi szyi i górnej części pleców,
- zapaleniu ścięgna łokcia,
- bólowi głowy,
- urazom ramion,
- drętwieniu ramion, barków,
Jak chronić swój kręgosłup nosząc ciężkie zakupy?
Najlepszym sposobem na zdrowie mięśni oraz nadgarstków, a także pleców i ramion jest zmniejszenie ilości noszonych ciężarów, tak by nie sprawiały zbyt dużego wysiłku. Jeśli jednak musimy przenosić coś ciężkiego, warto jest stosować odpowiednie techniki dźwigania. Po zakupy nie wolno bowiem w żadnym wypadku schylać na prostych nogach ze zgiętym kręgosłupie w odcinku lędźwiowym, gdyż grozi to wypadnięciem dysku.
Jak wobec tego podnosić ciężkie torby, aby po ich noszeniu nie bolały plecy? Nigdy nie wyciągajmy po zakupy samych rąk. Wszystkie ciężary podnośmy, robiąc przysiad, a nie pochylając się. Należy, lekko kucnąć i z napiętym brzuchem chwycić w dwie ręce po tyle samo toreb i nosić je zawsze obu rękach i w ten sposób równo obciążać obie strony ciała. Istotne jest również, aby ciężar nieść jak najbliżej siebie, a nie, trzymając daleko przed sobą. Aby nie zwiększać dźwigni i momentu siły działającej na kręgosłup, ciężkie przedmioty warto trzymać jak najbliżej ciała. Można je nosić z przodu lub na plecach. Bardzo korzystne jest również zastąpienie torby na ramię plecakiem.
Zamiast nosić ciężkie zakupy, o wiele lepiej jest ułatwić sobie przenoszenie ich, używając torby na zakupy na kółkach. Zmniejszy to znacząco napięcie pleców, ponieważ właściwie rozkładają one ciężar oraz odciążają kręgosłup, barki i nadgarstki. Również korzystanie z wózka na zakupy na kółkach skutecznie odciąża organizm. Ułatwia ono samodzielny transport zakupów do domu bez konieczności ich dźwigania, zmniejszając obciążenie mięśni, nadgarstków, barków i pleców.
Co zrobić, kiedy po przenoszeniu ciężarów zabolą nas plecy?
Kiedy wrócimy do domu z ciężkimi torbami, należy położyć się na dywanie i zastosować ćwiczenia oddechowe. Po 15- 20 minutach powinniśmy odczuć ulgę. Równie skuteczne mogą okazać się domowe sposoby na ból kręgosłupa.
Jeśli dojdzie do gwałtownego bólu spowodowanego dźwignięciem, może się on okazać objawem zablokowania w pozycji zgięciowej z bólami promieniującymi do pośladków czy asymetrycznie do kończyn dolnych. Wówczas jedynym wyjściem może okazać się wizyta u fizjoterapeuty.
